Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inor
Mistrzyni Eliksirów
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sypialnia Severusa... Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:09, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
I grali w scrable.
Tymczasem Freman zakończył konsumpcje i spojrzał i Inor, która wlaśnie poczytywała znalezione na biórku House'a gazety pod tytułem:
Naga prawda o ...
w tym numerze była mowa o grypie.
Foreman zainteresowal sie wirusowa pornografią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
coolness
Mistrzyni Eliksirów
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z lochów... Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:16, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Tymaczasem Albus Dumbledore, najwiękksza szycha jaką znam (osobiście xD), członek Wizygotu (jezu jak to się pisze?), dyrektor Szkoły Magii i Czarodziejstwa, dobrotliwy staruszek a przede wszystkim największy czarodziej tych czasów, siedział przed telewizorem i śmiał się z tego co ogłądał.
Wtedy do jego gabinetu, który ostatnimi czasy zamienił się w małe kino domowe, weszła Minerwa McGonagall w czerwonej sukience z dużym dekoltem.
Albus uśmiechnął się widząc ją.
- Kochanie - zaczął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inor
Mistrzyni Eliksirów
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sypialnia Severusa... Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:23, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Przynies mi, proszę moje skarpetki, te rózowe w znicze, ktore dostałem od Harry'ego na ostatnia gwiazdkę...
Minerwa posłusznie poszla do sejfu i wyciągneła je z niego. W tym tajnym, pancernym miejscu trzymał swoje najwieksze skarby: pluszowego misia Severusa, pierwsza laskę House'a i pukiel włosów Foremana.
-Jesteś cudowna, kochanie - dodał.
Tymczasem Klaudi wracała po miłosnej przygodzie do domu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
coolness
Mistrzyni Eliksirów
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z lochów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:50, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
W którym zastała Chase'a.
- Klaudi ja cię kocham! Nie bądź z nim! Najpierw straciłem Cameron, a teraz tracę ciebie... - powiedział klękając przed nią.
- Jak się tu dostałeś? - wydukała zdumiona dziewczyna.
- Ciii... - dla podkreslenia lepszego efektu położył sobie palec na usta.
Posłusznie zamilkła.
- Wyjdziesz za mnie?
Tymaczasem Inor miała niemniej ciekawą przygodę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inor
Mistrzyni Eliksirów
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sypialnia Severusa... Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:46, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
W jej domu była Cuddy, pogryzająca pilot do telewizora
-Oddawaj - wrzasneła Inor, ale króliczek zwinnie uciekał.
Wtedy w całe zamieszanie wplątała sie nadgryziona marchewka, obalając Inor...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
coolness
Mistrzyni Eliksirów
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z lochów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:53, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ale o tym później.
Trzeba najpierw powiedziec co robił Forman (ma się rozumiec, że już po wyjściu z pralki, wyściskaniu przez Inor etc, etc). No więc Forman poszedł do lasu by poszukac mitycznego Szałasu Morskiego, ale go nie znalazł. Natomiast zobaczył...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inor
Mistrzyni Eliksirów
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sypialnia Severusa... Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:33, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Zubra (nie, nie browar tylko zwierzę, takie duże i rogate bydle), spojrzał i doszedł do dalekoidących wniosków.
-Mama-stwierdził.
-Witaj synu- odpowiedzieł zubr.
Foreman zjadł z nia lunch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
coolness
Mistrzyni Eliksirów
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z lochów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:38, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Lecz potem stwierdził i zjadł swoją mamę (żubra) na deser.
Tymczasem Chase nie mógł przebolec, że Klaudi nie przyjęła jego oświadczyn.
Inor zamieniła się w królika - teraz w jej domu kicały dwa.
House chciał się otruc vicodinem.
A Dumbledore z McGonagall mieli podnietę oglądając to wszystko na DVD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inor
Mistrzyni Eliksirów
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sypialnia Severusa... Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:56, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ta podnieta skończyła sie zawałem u obojga.
Wspomniana wyżej marcherka, razem z inor wpadła do pokoju z trupem Dumbledora i Minerwy. Stwierdzono zgon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
coolness
Mistrzyni Eliksirów
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z lochów... Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:59, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Równo o godzinie 0.00. Cóż nie ma to jak pechowa godzina.
Wtedy przyszedł Voldemort i postanowił wskrzesic swojego wroga nr 1 - Dumbledore'a, gdyż był zły, że to nie on go zabił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inor
Mistrzyni Eliksirów
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sypialnia Severusa... Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:06, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
W to wszystko wmieszał sie harry .
_To ja jestem ojcem dziecka Wilsona ! Krzyknął
-Jak mogłeś! - Wrzasnął Voldemort.
-A mówiłeś, że nigdy mnie nie zdradzisz!
Harry usmiechnął sie paskudnie.
-Naiwny jesteś - stwierdził.
-Gdzie wilson?
-Ze Snape'em na miesiacu miodowym - odparła Inor, zgrzytając zębami.
-Zabije drania! -Krzyczał harry
-A ja Wilsona- dodała Inor i razem wyruszyli na rzeź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
coolness
Mistrzyni Eliksirów
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z lochów... Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:09, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Forman stwierdził, że jest zazdrosny, gdyż Inor ewidentnie leciała na Voldemorta. O tym świadczyły maślane oczka, jakie rzucała w jego kierunku.
Chcąc wywołac w niej zazdrośc zaczął zalecac się do Klaudi, która dała mu kosza, tak jak poprzednio Chase'owi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inor
Mistrzyni Eliksirów
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sypialnia Severusa... Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:13, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Załamany Foreman poszedł podrywać Chipsy George'a.
Inor uniosła siekierę:
-Zginiesz Wilson!
Harry uniósł wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych.
-I ty też Snape!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
coolness
Mistrzyni Eliksirów
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z lochów... Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:16, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
A jednak stało się coś innego, niespodziewanego.
Inor upuściła sobie siekierę na nogę i sama zginęła. Wilson uciekł.
Harry'ego odrzuciło do tyłu, kiedy podpalał rakietę i sam zginął śmiercią tragiczną.
A Snape zwiał za przykładem Wilsona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inor
Mistrzyni Eliksirów
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sypialnia Severusa... Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:18, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Inor, upadając, przygniotła nadbiegająca Klaudi i ja także uśmierciła.
Jestem Kenny z South Parku! - Krzyknęła Klaudi, a potem zasnęła snem wiecznym (az do nastepnego odcinka).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|