Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
coolness
Mistrzyni Eliksirów
Dołączył: 03 Paź 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z lochów... Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:56, 03 Paź 2009 Temat postu: Błędy popełnione przez Rowling |
|
|
Doszłam do wniosku, że lepiej założe taki temat, gdyż w temacie 'Śmierc Snape'a' z Inor zeszłyśmy trochę z tematu i zaczęłyśmy rozważac co zrobiła źle Rowling.
Ja wymienię błędy wg mnie:
a) Śmierc Snape'a!
b) Śmierc Syriusza - też go lubiłam
c)para Gunny/Harry - idiotyzm
d)para Hermiona/Ron - jeszcze większy idiotyzm i absurd
I jescze parę innch.
A waszym zdaniem jakie błędy popełniła Rowling?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
christabelle
Mistrzyni Eliksirów
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:34, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Błędy Rowling...
Główny według mnie(jak i dla wielu odwiedzających fora o tematyce podobnej do tego) to śmierć Snape'a. Następny bardzo poważny to zeswatanie Hermiony z Ronem- przeżyłabym już to, że nie jest ona z Severusem, ale połączenie jej z tym pustogłowym idiotą?! Koszmar! Następnie śmierć Lupina, Tonks i Freda- wszystkich ich lubiłam,a uczucie żalu po śmierci dwojga pierwszych pogłębił fakt, że zostawili po sobie małe dziecko.
Co do śmierci Syriusza, to jakoś nigdy nie pałałam do niego specjalną sympatią, a parę Ginny/Harry jestem w stanie jakoś przeżyć.
Oczywiście są jeszcze jakieś błędy, ale te najbardziej mnie poruszyły.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inor
Mistrzyni Eliksirów
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sypialnia Severusa... Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:26, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Błąd... może powinna zostawić dokończenie siódmego tomu komus innemu?
(W domysle Snajperkom, hehe!).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angie
Uczeń
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Snape Manor Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:25, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Błędy:
-Zgadzam sie z Klaudi-śmierc Snape`a
-para Harry i Cho
-smierc Lupina i Tonks -najbardziej mi szkoda Tonks
-śmierc Zgredka-płakałam po nim miesiąc
-zachowanieHermiony w 6 części jak to umówiła się z Mclaggen`em (nie(czasowniki piszemy z nie oddzielnie)wiem jak sie to odmienia)
I to na tyle
Piszemy poprawnie! taa... wiem mam zły humor i się czepiam //Klaudi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satyrlane
Umęczony Praktykant
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:14, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-śmierć Tonks i Lupina, to było po prostu cholernie niesprawiedliwe ...
-pary Harry/Ginny i Hermiona/Ron - totalna, masakryczna porażka [już nawet mogłam przeżyć Harrego z Cho, chociaż on to w ogóle z nikim nie powinien być, dzieciuch jeden ]
-bardzo mi nie pasowała wizja Malfoyów biegających w popłochu i szukających swojego syneczka w 7 tomie ;d
-za mało Snape'a xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hakkajrii
Worek treningowy Seva
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:31, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Co do niesprawiedliwości - znajdź mi jedną sprawiedliwą rzecz w życiu.
Osobiście jestem w dzikiej furii za każdym razem gdy otwieram ten cholerny tom na fragmencie z myślodsiewnią. Do tego jeśli już ten bzdurny Wybraniec musiał się chajtać to czemu z rudą wesleyówną. No może głupia nie była, ale z samej zasady - oj biedny Harry pokrzywdzony przez los, bierze ślub z dziewczyną, której rodzina pierwszy raz go potraktowała po ludzku. Jakie to sentymentalne. Pan Potter widocznie cierpi na syndrom porzuconego dziecka. Pomijając, cała ta słodkość biednego Seva jest obrzydliwa. Nie wiem jak mogła mu coś takiego zrobić i nie zostać pogryzioną/zaavadowaną/zatorturowaną przez wyskakującego Severusa z kartki ze sztyletem, gunem i fiolką eliksiru. Strasznie mnie to dziwi. Ogólnie rzecz biorąc był to jeden z największych absurdów tej książki. Następny to panna Granger i ten brainless idiot rudy vel Ron. Toż to była pomyłka stulecia. Wiem, że ona ma mózgu tyle, że mogłaby obdzielić stado ronaldo podobnych - co przy gromadce rudobiegających rozmarzających się jak króliki stworów się przyda. Jednak to było już szczyt naiwności, oh jakie to cudowne - dawni przyjaciele zakochują się w sobie, po czym biorą ślub. Takie romantyczne. Rzeźnio abisyńska. Weźcie mnie stąd.
Syri. Podobała mi się ta postać. Nie wiem, czy Rowling miała złe dzieciństwo, że tak gnębi biednego Wybawiciela, ale lubi zabierać mu wszystko co tylko może. To jak machanie osłu marchewką przed nosem, a potem ostentacyjnie ją zjadać. Eksplicytnie percypując, zidiociałość tej kobiety rośnie z każdym tomem. FF lubię, ale książki hp są tak naiwne, że aż mnie palą po oczach.
I żeby tak Seva potraktować! Bogów się nie boi.
Ta cała idiotycznie słodka miłość "Sevusia" do tej rudej idiotki też jest jedną wielką pomyłką. A później ten syndrom chłopca-kochającego-rude. I wszystko jak na złość w życiu pana Pottera jest rude. Dzika paranoja.
No takie tam moje skromne zdanie
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hakkajrii dnia Pon 12:31, 05 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loss.
Umęczony Praktykant
Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:17, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Hakkajrii napisał: | Nie wiem, czy Rowling miała złe dzieciństwo, że tak gnębi biednego Wybawiciela, ale lubi zabierać mu wszystko co tylko może. |
Wiesz, biorąc pod uwagę, że zaczęła to pisać, bo została bez kasy... Może jest zazdrosna o fortunę pana Pottera i się na nim mści?
Błędy:
- Ron i Hermiona jako para, bo zupełnie do siebie nie pasują.
- Harry i Ginny (jw.), bo ja od zawsze widzę Pottera z Luną.
- Śmierć Snape'a, a już z pewnością to, co się po niej działo. *gleba*
- Śmierć Syriusza, Remusa i Tonks, bo bardzo ich trójkę lubiłam.
A tak nomen-omen, znalazłam błąd stylistyczny popełniony chyba przez tłumacza (!):
Cytat: | Grobowiec rozpękł się na dwoje. |
Wg. Słownika Poprawnej Polszczyzny i mojego polonisty, nic nie może "się rozpęknąć". Ktoś może rozpęknąć coś, ale rozpękanie to nie jest proces samoistny. Piękny kwiatek, nie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Loss. dnia Pon 15:47, 10 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piramida88
Worek treningowy Seva
Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ślask Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:34, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
1.śmierć Snape'a!!!to na 100%uwielbiam i no tego na K go
2.Hermiona z Ronem,powinna być z Snape'em;)
3.śmierć Syriusza
4.zadnych wątków miłosnych ze Sevem w książkach
5.Tylko 3 zadania w Czarze Ognia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Piramida88 dnia Sob 17:38, 14 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vocare
Uczeń
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:38, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Błędy wg. mnie:
- Śmierć Severusa Snape'a (to chyba oczywiste)
- Śmierć Dumbledore'a
- Śmierć Remusa, Syriusza i Tonks
- Neville nauczycielem w Hogwarcie. Przecież on zawsze o czymś zapominał.
- Żadnych wątków miłosnych Snape'a (zgadzam się z 100% z Piramida88)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|