www.sshg.fora.pl

Satyrlane

Crucio czy od razu Avada? Wybieraj. Bo jeszcze jedno słowo o twoim tekście i nie ręczę za siebie... a jak jeszcze raz mnie przeprosisz to uduszę gołymi rękami, nie będę się bawić w różdżkowanie. Nisko się cenisz. Ja się nieźle ubawiłam wyobrażając sobie tą makarenę ^^ Podobało mi się, choć oceniać mi tu nie będzie dane...

*Kop w dupę(ale taki mocny)* kończ miniaturkę, której nazwa wskazuje na to, że jest krótka i bierz się za Mugolskie. Już.

coolness

Avada. Nie lubię Crucio Wink

Ale naprawdę to to krótkie i słabe wyszłe, zwłaszcza w porównaniu do Twojego tekstu.

Ale ta miniaturka z każdą chwilą się rozrasta! *jęczy* A ja miałam rozdział trzeci Mugolskiego dzisiaj skończyć... płonne nadzieje.

Loss.

Pisz i nie narzekaj. Ja się zgłosiłam do kolejnego konkursu i mam w związku z tym czas do soboty wieczór na napisanie, bo w niedzielę wyjeżdżam i nie będę mieć czasu ani sprzętu, żeby to napisać. xP
Na całe szczęście mam już pomysł...

Satyr, kiedy kolejny rozdział u ciebie, hm hm?

Właśnie, muszę przeczytać wasz pojedynek i ocenić! ;D

coolness

Loss, w niedzielę wyjeżdżasz? Shocked

Kto mi więc Mugolskie sprawdzi? Btw, kiecy wracasz? Wink

A ja właśnie gdybałam nad miniaturką na ów konkurs do którego się zgłosiłaś, kiedy zaczęło powstawać coś naprawdę dziwnego, więc do konkursu się nie zgłosżę.
Od razu mówię - tekst Satyr jest mistrzowski, swojego się wstydzę.

Satyrlane

Loss, nowy rozdział już od niedzieli się wyleguje. Pisałam go na innym kompie, a tam mam zainstalowanego nowego Worda i zapomniałam, że on zapisuje plik w rozszerzeniu 'docx', którego stary Word nie odczytuje...i bardzo się zezłościłam odkrywając to w domu... i po prostu muszę się dostać do tego innego kompa, który jest u mojej babci i no.. przetegować Very Happy

Loss.

A mi się podobały obydwa, więc nie narzekaj, słońce.

Znam ten ból, Satyr. Mam kilka dokumentów zapisanych w ten sposób i cholera mnie bierze, że się nie da z tym nic zrobić. Kiedyś to muszę "przetegować". xD

Ja już zaczęłam. Myślę, że uda mi się to szybko skończyć. A "Mugolskie... sprawdzę, jak wrócę, czyli 4-5 lipca. ^^

christabelle

Satyr, zapisz jeszcze raz dokument, jako typ 'Dokument programu Word 97-2003', a potem wyślij na swój komputer, czy jak ty tam przenosisz. powinno grać.

Epbrod, wszystkiego najlepszego! duże szczęścia, miłości, weny, pieniędzy i czego sobie sama zażyczysz! btw, moja przyjaciółka też miała wczoraj urodziny, czyli 22.06 jest całkiem fajną datą, jak się okazuje.

do wszystkich, antychrist wróciła na forum. a właściwie to będę wracać. raczej stopniowo, bo muszę się wyspać za cały rok szkolny, posprzątać zapuszczony pokój, nadrobić wszelakie zaległości wszędzie i zająć się wakacyjnymi planami.

a żeby było offtopowo, czyli o sprawach wszelakich, to byłam wczoraj na 'Istocie', i mimo że kocham Alana, to stwierdzam, że Adrien Brody byłby o wiele lepszym Severusem. choć nie ma takiego głosu jak Rickman, to jego wygląd idealnie pasuje do mojego Snape'a.

i jeszcze do Mrocznej: kiedy pojawi się kolejny rozdział 'Młodszego' i 'Kruka'? bo nie określiłaś się dokładnie (chyba), a ja usycham nie wiedząc kiedy coś się tam pojawi, bo obydwa opowiadania są naprawdę świetne.

Inor

Zgadzam się i zaraz pytam Mrochnej, bo jestem niemal pewna , że przyzna ci racje, tak jak ja: całym serduchem. Ale zawsze rickman mogłby dubbingowac Adrien'a, choć to byłoby komiczne. Ale mysle, że Brody jest na tyle zdolnym aktorem, że poradziłby sobie z modulacja głosu ( choc Alan w Closet Land jest modulacyjnie niemal nie do pobicia, ustempuje tylko Robiemu Williamsowi w jego dubbingu animacji).

epbrod

Christ, Satyr, wielkie dzięki za życzenia kochane.
Cool, czekam na obiecane Mugolskie;)
Brody to kusząca propozycja.... Hmmm...

Satyrlane

Christ wiem, wiem co trzeba zrobić Very Happy

Jedyny problem to taki, że muszę się dostać do tego kompa... a aktualnie nie wybieram się do babci xD

Loss.

To się wybierz. xD

Ludzie, niech mnie ktoś kopnie w tyłek! Nie odzywa się we mnie masochista, ale potrzebuję jakiejś motywacji do działania. =_= Zupełnie nie chce mi się pisać! Ratunku!

coolness

Loss, oh, to dobrze, to ja się nie będę tak śpieszyć, albo po prostu się rozpiszę (i tak miałam plany napisania dłuższego rozdziału niż zwykle...). Tylko wyślij mi na pw swojego emaila - bo ja jak zwykle, nie wiem gdzie go podziałam.
I przyznam Wam rację, Adrien B. byłby dobrym Severusem.
Satyr, życzymy szybkich odwiedzin u babci.
epbrod, to sobie trochę poczekasz... ale będzie dłużej niż zazwyczaj (chyba) Wink

Loss *kopie w tyłek* Pisz!
(sama zamierzam zaraz usiąść do pisania, ale wątpię, żeby dzisiaj coś z tego wyszło)

Loss.

Byłby. Ciekawe, dlaczego wzięli Rickmana? Ja go bardzo lubię i w ogóle, ale jest stanowczo za stary do tej roli. xP

*rozmasowuje tyłek* Bolało, Cool. T_T Uch, już się zabieram... Porysowałam sobie, trza zacząc pracowac... xP

coolness

I don't know *rozkłada bezwładnie ręce*
No właśnie, w książce Sev, był eee... dwa razy młodszy? Wink

*przytula* A ja dzisiaj nic sensownego nie napiszę (znowu). Mam nadzieję, że jutro się uda.

christabelle

Ej, ale Alan wcale w filmie nie wygląda staro! w porównaniu do siebie samego bez charakteryzacji, wygląda całkowicie na to 30 parę lat, a jego postać raczej nie starzeje się wraz z nim (rozumiecie o co mi chodzi?). Jedynym mankamentem alanowego Severusa, który rzuca się bardzo w oczy, jest krąglutki brzuszek. z tym krąglutki może przesadziłam, ale jest trochę za duży. a Adrien kiedy zaczynało kręcenie pierwszej części, czyli coś koło 2000r, był jeszcze całkiem młody. zbyt młody na Severusa, jak mi się zdaje. choć charakteryzacja pewnie zrobiłaby swoje.