www.sshg.fora.pl

coolness

Czyli ma być narracja pierwszoosobowa? O, Merlinie, w co ja się wkopałam. Naprawdę nie umiem tak pisać, ale mus to mus... To będzie naprawdę tragiczne.

epbrod

Cóż za ogólna wiara we własne siły i możliwości Smile

Normalnie pełnia optymizmu...
A sądząc po innych Waszych tekstach, to nie może być aż tak źle Wink

Inor

Coolness jak zwykle przesadza. Jest zdolne z niej dzieciatko, a zachowuje się jakby nie zdazyła się o tym przekonać. Ness, Ness ogarnij cię, bo sklepię cie Shiftem!

coolness

Epbrod, w moim wypadku może. Ja nie umiem pisać w narracji pierwszoosobowej, ot co. Więc to wyjdzie tragicznie (o ile w ogóle jakoś wyjdzie...).

Inor, nieeeeeee przeeeeesaaaadzaaaam...

Loss.

*wali Cool w glowe* Nie wygaduj glupot, dziecino! Dobrze piszesz i pogodz sie z tym! xD

Inor, kiedy beda wyniki? ;>

mroczna88

Narracja pierwszoosobowa nie jest problemem, o ile człowiek może trzymać się jednego czasu (czego ja nie umiem i mieszam je jak popadnie xD).
Dasz radę, Ness Smile

A jeśli to cię pocieszy, to ja już napisałam i wysłałam, a jest dość nieciekawe xD Także sądzę, że cokolwiek napiszesz nie będzie gorsze od mojego. Pociesz się tym i bierz się do roboty! Smile

coolness

Ał! *rozmasowuje głowę* Loss, za co to? *jęczy*
Słabo.

mroczna, raczej mnie to nie pocieszy, bo to oznacza, że jako jedyna jeszcze tego nie napisałam... i nie umiem, naprawdę pisać w narracji pierwszoosobowej, także nic z tego dobrego nie wyjdzie, nawet jeśli się za to zabiorę...

Loss.

Bije cie, Cool, bo glupoty wygadujesz! Dobrze piszesz i sie z tym pogodz! Wink

Wiecie, wystawilam tekst z konkursu na Mirriel (ten o ojcu) i na razie dowiedzialam sie, ze brakuje im Rona, rozwiniecia sytuacji, plynnosci (Gdzie tam nie ma plynnosci, hm?!)...
Az sie cieplo na serduchu robi, jak sobie czlowiek poczyta niektore komentarze. Oni chyba wymagaja, zeby kazdy tekst byl w tym samym guscie, plynnym stylem napisany i (najlepiej) zawsze o czyms nowym. xP
Przepraszam, ze sie zale, ale mnie to strasznie drazni. Zastawiam sie w ogole, dlaczego ja nadal cokolwiek tam publikuje?

coolness

Nie wygaduję głupot. I się pochwalę, zaczęłam pisać ten romans. I wyjdzie angstowe romansidło. Póki co mam dwie strony i pod koniec drugiej pojawia się pierwsza wzmianka o Snape'ie Laughing

Spokojnie, Loss, my Cię zawsze wysłuchamy xD
W każdym razie, publikujesz tam dla tego, że umiesz pisać i dlatego, że jesteś Gryfonką (wiesz odwaga i te sprawy xD).

mroczna88

Ej, Loss - miałaś być Ślizgonem xD A na serio - to jest jedyne forum, na który umieściłam swój tekst poza pierwszym nieszczęsnym na snapegranger.pl. Ludzie wymagają rzeczy niemożliwych od autorów i nie biorą pod uwagę,że jeśli autor kazał Snape'owi biegać i śpiewać"oh my darling!" to taki był jego zamiar i jeśli ktoś nie chce czytać, to nie musi. Na siłę starają się zmienić i wszytkich nas zumbrydżować Twisted Evil

(nie wiem czy to tak się pisze, ale ufam, że rozumiecie)

coolness

mroczna, rozumiemy (a przynajmniej ja rozumiem xD).
Ja tam fora lubię i z przyjemnością przebywam na nich, jednakże niezbyt często coś swojego wstawiam. Jak już mówiłam, póki co uczę się pisać i mojego pisanie się póki co do niczego nie nadaje. Kiedyś będzie lepiej... (Taaa... jasne).
I coś marne szanse abym z tym romansem zdążyła, bo za bardzo odchodzę od tematu, bardziej wychodzi mi fick o wojnie, o początkach związków, później będzie trochę romansu, a później o końcu. I w sumie romansu nie będzie wiele, więc nie wiem, czy się nie poddać, i nie pisać...

Satyrlane

A ja znalazłam coś, co wywołało u mnie na twarzy uśmiech: Śpiewający Alan

Loss.

Toż mnie pewnie mój ślizgoński masochizm do tego zmusza. (Albo już do reszty zwariowałam i mi się nawet na instynkt samozachowawczy rzuciło.)

Mroczna, czy mi się wydaje, czy ty chciałaś pisać? ;>

coolness

Oj, Loss, możliwe, że zwariowałaś... No wiesz, w naszym towarzystwie... Laughing

A ja się poddaje, nie piszę tego romansu, bo nie zdążę z czymś innym i będzie źle. I nikt nie umie mnie zmotywować...

Loss.

Zwariowałam. Z całą pewnością. Ale na całe szczęście nie ja jedna, nie Cool? xD

A ja ruszyłam wreszcie z dalszym ciągiem sequela do "Nikt się nie dowie"! Jestem z siebie bardzo dumna, nie powiem. Teraz jeszcze wystarczy skończyć "Błędy" (vel. "Lapsus Memoriae") i będzie cudownie. xP

I - oczywiście - pisać z Mroczną w międzyczasie, bo inaczej zginę marnie. Wink