www.sshg.fora.pl

Satyrlane

Funkcje mitów i legend w literaturze fantasy.
xD

christabelle

ja jako, że jestem w klasie pierwszej liceum dopiero, nie za bardzo mam się jak wtrącić do rozmowy, ale niesamowicie korci mnie, żeby zapytać jakie przedmioty zdajecie, prócz podstawowych, rzecz jasna. pochwalicie się?

epbrod

Ja zdawałam łacinę i francuski, ale teraz chyba trochę więcej trzeba, o ile mi wiadomo, bo nie mam zbyt wielu znajomych w wieku maturalnym.

christabelle

ja z kolei zamierzam zdawać na pewno rozszerzoną biologię i chemię. za to łaciny z chęcią zaczęłabym się uczyć, ale szkoła nie dysponuje nauczycielem tego przedmiotu, a ja nie mam zielonego pojęcia kto mógłby udzielać mi z tego przedmiotu korepetycji, na które nawet jeśli, nie maiłabym pewnie czasu. o.

w ogóle. zaczyna mi się podobać ta kameralna atmosfera forum.
choć to troch głupie, bo zamiast udzielać się w typowo potterowskich tematach, siedzimy w offotpie.

Satyrlane

Ja myślę o historii.
Zastanawiałam się też nad niemieckim podstawą lub ewentualnie geografią.

Loss.

Rozszerzony zdaję polski, angielski i wiedzę o społeczeństwie.
A na jakie studia się wybieracie?

Kameralnośc naszego forum jest właśnie fajna. Co z tego, że nie siedzimy w działach potterowskich? Z tego, co widzę, albo działa jedno, albo drugie, choc fajnie by było widziec komentarze pod publikowanymi tekstami. Tak nawiasem mówiąc, to powinnam opublikowac drugą częśc "Tusia"... ^^"

Satyrlane

Z tym to jest problem. Nie mam zielonego pojęcia na jakie studia chciałabym pójść... chyba będę... improwizować xD

christabelle

Jestem chyba najmłodsza na forum. Ale jaja (: No ja się na medycynę wybieram, specjalizacja do przemyślenia, jeśli nie uda się medycyna to farmacja. Kiedyś, kiedy wierzyłam jeszcze w swoje pisarskie umiejętności, rozważałam bycie pisarką. Już mi przeszło. Na stałe.
W ogóle przeraża mnie myśl o studiach.

Co do tekstów, a konkretniej 'Tusia' to nie mam siły na jakis konkretny, fajny komentarz. Ale publikuj, może mnie natchnie (:

epbrod

To fajnie, że się zdecydowałaś skomentować moje tłumaczenie. Wiem, że tekst jest chwilami naiwny, ale ogólnie nie jest zły, a chodziło mi głównie o to, że z francuskiego chyba nikt nie tłumaczy.Myślałam tez nad czeskim, ale nic fajnego jeszcze nie znalazłam. Czesi lubują się w slashach, a ja jednak wolę SS/HG. Bezapelacyjnie.

christabelle

No bywa naiwny, ale pomysł jest ciekawy.
A z rosyjskiego nie chciałabyś tłumaczyć? Bo mam przeczucie, że w tym języku pisze się ciekawe opowiadania.
Swoją drogą, jeśli nauka języka naprawdę mi się spodoba, to za rok, może dwa sama coś przetłumaczę.

epbrod

Rosyjskiego nie używałam od podstawówki, ale w sumie sporo jeszcze pamiętam, więc może kiedyś.

Loss.

Ja się wybieram na edytorstwo, nadal wierząc w swoje pisarskie umiejętności, jak to ładnie określiła Christ. xD
Zastanawiam się nad nauką włoskiego. To podobno dość łatwy do nauczenia język.

Szczerze mówiąc, to nie mam cierpliwości do tłumaczeń. Zrobiłam na razie dwa i w zupełności mi to wystarczy. ^^ Może kiedyś jeszcze się za coś wezmę, ale chwilowo żaden tekst nie wpadł mi w oko.

christabelle

Ludzie, budzimy się! Piszemy - cokolwiek, byleby nie zamulać.

Ja, coby rozpocząć temat, pochwalę się, że właśnie skończyłam czytać pierwsze opowiadanie w całości po angielsku! Jestem z siebie dumna i prosiłabym o polecenie jakiejś historii, właśnie w tym języku (po polsku przeczytałam już chyba wszystkie możliwe), byleby nie był on zbyt skomplikowany, bo zamiast przeżywać historię, będę siedziała z nosem w słowniku.

epbrod

Zaczyna znowu trochę wiać pustką, ale to może przez ten wiatr, który wieje na dworze... Przynajmniej u mnie. Nie wiem co ci polecić, christ, ale poszukam. I tak przeczesuję fanfiction.net bo szukam następnej francuszczyzny do tłumaczenia. Ta bieżąca zaczyna mi się kończyć, a liczę, że znajdę coś nieco bardziej kanonicznego... W każdym razie jak znajdę coś niezbyt pokręconego po angielsku to ci truknę Smile

christabelle

a wieje, wieje, ale na forum. u mnie pogoda całkiem fajna, raz na jakiś czas słoneczko wyjdzie, jest w miarę ciepło i raczej bezwietrznie.

co do opowiadań to dziękuję.
i cieszę się, że będziesz jeszcze tłumaczyła.
jeśli mój entuzjazm do nauki języka rosyjskiego się nie zmniejszy, zaznajomię się z nim na tyle, żeby z pomocą słownika rozumieć o czym mowa, to może przetłumaczę coś z rosyjskiego. arty hg/ss mają naprawdę fajne, może ficki też. (: