www.sshg.fora.pl

Loss.

Piszę, piszę. Przecie piszę, nie?

Christ, myślisz, że mogę opublikowac tę pracę konkursową? Bo trochę nudzi mi się czytanie jej i zastanawianie się, czy komuś oprócz mnie by się spodobała... xP

Uczysz się rosyjskiego, Christ? Jak ci idzie? Ja bym chciała albo rosyjski, albo włoski, ale to melodia przyszłości, jak na razie. Nie zapowiada się, żebym w najbliższym czasie miała możliwośc nauki nowego języka, a w sumie szkoda. Ech, matura zabija we mnie mobilizację do czegokolwiek. xP

christabelle

we mnie liceum zabija mobilizacje do wszystkiego. żyje tylko myślą o wolnych dniach i weekendach. np. teraz. byleby do czwartku, bo nie wybieram się do szkoły, będę mogła się w końcu wyspać i pooglądać top geara bez świadomości tego, że muszę się uczyć, a nie opierdalać się w fotelu przed telewizorem.

co do języka, to tak uczę się i jestem niezwykle zapalona do pracy. chciałabym w przyszłe wakacje pojechać do Moskwy na miesięczny kurs na uniwersytet Puszkina. ale zobaczymy jak to będzie z moim zapałem (:

a co do tekstu 'Kochanicy...' to... cóż. nie ja się tym zajmowałam. napisz pw do inor i zapytaj się jej. wydaje mi się, że albo się zgodzi, albo nie i w końcu opublikuje wszystkie prace do konkursu.

epbrod

Och, jak to możliwe, że jeszcze nikt nie złożył naszemu ukochanemu profesorowi życzeń z okazji dnia nauczyciela? Niniejszym więc składam oficjalne życzenia jak najmniej Longbottomów i jak najwięcej Hermion i cierpliwości tyle, ile sarkazmu.

coolness

God, przeżyłam fikaton i dzisiejszy dzień. Ja żyję. I muszę zabrać się za lekcje/naukę, jak chcę się do poniedziałku wyrobić, God, ale nie chce mi się. Jutro. Ten rok jest straszny. Praktycznie nie mam ani chwili wolnego.

epbrod

Trzymam kciuki cool. I żeby czas dał się rozciągać, bo i mi zaczyna go brakować.

coolness

Danke, e. Ja mam wrażenie, że go po prostu nie ma. Dziś wyszłam z domu o 7:00, a wróciłam około 19:00, w międzyczasie nie mając chwili wolnego. Masakra jakaś.

epbrod

Skoro konkurs odwołany to może by się dało opublikować te teksty?

Loss.

A dałoby się. Się nie chce tylko. xD"

christabelle

dobra, teraz czy mam robić temat 'kochanica...' czy wstawiać osobno każde odpowiadanie ze swoim tytułem?

Loss, genialny avatar. kocham Kakashiego (jakkolwiek odmienia się jego imię)

Loss.

Osobno. Ja, w każdym razie, chcę osobno. ^^

Dziękuję. Też go uwielbiam. <3
Ach, Kakashi, Kakashi... Zanurzyłam się w anglojęzycznych ff z nim i nie mogę się wynurzyc. Nie wiedziałam, że czytanie może byc tak uzależniające. xP

christabelle

jasne, że może. ja już kilka razy zanurzyłam się w lekturze tak, ze zapomniałam o bożym świecie.

a co do Kakasiego, to ja pamiętam go z anime. swego czasu byłam wielką fanką naruto. i żałuję, że przestałam oglądać, bo teraz w shippuudenie musi się dużo dziać. a ja nawet nie wiem co... cóż, bywa i tak. ale mam dobre wspomnienia z tego czasu.

i w ogóle. Shikamaru i tak bije wszystkich! a Sasuke jest najgorszą i najbardziej przereklamowaną postacią.

no co do kochanicy, zakładajcie w takim razie same

Loss.

Uciecha. SasUke Uciecha. *śmiech*

Ja nadal oglądam, zbieram tomiki i w ogóle jestem w to wciągnięta. Zwłaszcza ostatnio, bo wróciło mi zainteresowanie mangą i anime. Na całe szczęście, bo skończyły mi się już ff'y potterowskie. xD"

epbrod

Listopad się zaczął i wszyscy, łącznie ze mną, zapadli chyba w sen zimowy. Niech się chociaż przyśni coś miłego, co się da później przerobić na jakiś fajny tekst o Severusie Smile

christabelle

w moim przypadku nie tyle sen zimowy, co jesienno-zimowe otępienie.

przyznaję racje ludziom, którzy mówili mi, że w liceum jest naprawdę trudniej niż w gimnazjum. ta szkoła wysysa z człowieka chęci do życia.

epbrod

Przeżyjesz:). Tylu ludzi to przeżyło,że naprawdę mocno w ciebie wierzę Smile